Przypomnę – pisze autorka artykułu – że w sprawie o wpis prawa własności do ewidencji gruntów i budynków wnioskodawczyni dołączyła do wniosku decyzję ministra rolnictwa i rozwoju wsi z grudnia 2010 r. stwierdzającą nieważność decyzji Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej z 1973 r. orzekającej o przejęciu od jej poprzedników prawnych (małżonków A) gospodarstwa rolnego o pow. 3,60 ha na rzecz Skarbu Państwa. Do wniosku dołączono jedynie postanowienie spadkowe po jednym z małżonków A, ale bez stosownego orzeczenia o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego (bo zresztą w dacie śmierci obojga A owo gospodarstwo przejęte wiele lat wcześniej przez Skarb Państwa do spadku w ogóle nie wchodziło). Wnioskodawczyni podniosła, że z uwagi na jej wykształcenie (inżynier rolnik) w świetle ówcześnie obowiązujących przepisów prawa spadkowego wśród spadkobierców ustawowych była jedyną osobą uprawnioną do dziedziczenia tegoż gospodarstwa rolnego.
Całe gospodarstwo decyzją z 5 grudnia 1972 r. utrzymaną w mocy decyzją z 18 czerwca 1973 r. przejęte zostało na rzecz Skarbu Państwa, po czym osobną decyzją w 1973 r. wprowadzono zmianę w rejestrze gruntów i w miejsce dotychczas wykazywanych władających wpisano Państwowy Fundusz Ziemi. Jak wskazano, nieważność decyzji z 1973 r. i poprzedzającej ją decyzji z 1972 r. na wniosek wnioskodawczyni stwierdzono w 2010 r.
Następnie w połowie 2011 r. działający w imieniu Skarbu Państwa starosta wystąpił do ministra rolnictwa i rozwoju wsi z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji „nieważnościowej” z 2010 r., podnosząc, iż została ona wydana z rażącym naruszeniem art. 156 § 2 kpa, polegającym na przyjęciu, że decyzja z 1973 r. i poprzedzająca ją decyzja 1972 r. nie wywołały nieodwracalnych skutków prawnych. W uzasadnieniu wniosku starosta argumentował, że decyzja z 2010 r. była niewykonalna w dniu jej wydania oraz że jej niewykonalność ma charakter trwały w części, w jakiej decyzje z lat 70. dotyczą gruntów niebędących już własnością Skarbu Państwa. Wskazał, że tylko jedna działka wydzielona z ww. gospodarstwa jest nadal własnością Skarbu Państwa, część działek w wyniku komunalizacji stanowi własność gminy, a pozostałe działki są obecnie własnością osób fizycznych. Przyjmując brak interesu prawnego po stronie starosty, minister osobnym postanowieniem z 20 lipca 2011 r. odmówił wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności ww. decyzji z 2010 r.
Nie znam szczegółów uzasadnienia postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania nieważnościowego zainicjowanego wnioskiem z 2011 r. – kontynuuje sędzia Magdalena Durzyńska. – Jednak gdy chodzi o stronę podmiotową tego rodzaju procedury, zasady procesowe są ugruntowane od lat i nie budzą wątpliwości. Przyjmuje się mianowicie, że stronami postępowania nadzwyczajnego (czy to o stwierdzenie nieważności decyzji, czy to o wznowienie postępowania w trybie art. 145 kpa) są zawsze strony postępowania zwykłego. Inne podmioty mogą być uznane za stronę takiego postępowania, o ile wykażą oddziaływanie stwierdzenia nieważności na ich interes prawny...
Pełna treść artykułu w lipcowym wydaniu miesięcznika GEODETA
W lipcowym wydaniu GEODETY ponadto m.in.:
• Bez widoków na dobrą zmianę. Raport: płace geodetów
• Czas prostowania, czyli monitoring budynku poddanego rektyfikacji
• Standardy dotyczące służebności przesyłu w obsłudze geodezyjnej sądów cywilnych przedstawia Bogdan Grzechnik
• Modelowanie parafii. Nietypowy przykład wykorzystania języka UML
• Od pomysłu do rynku, czyli gdzie firmy geodezyjne mogą znaleźć wsparcie w programach unijnych
• Ile zarabiają absolwenci geodezji i kartografii? Odpowiedzi udziELA system monitorowania losów absolwentów