Przypomnijmy, że główną przyczyną interwencji u małopolskiej inspektor Danuty Paluch jest opublikowanie informacji podpisanej przez kierownika Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Krakowie. Wynika z niej, że w powiecie krakowskim dla potrzeb podziału nieruchomości – w oparciu o protokół przyjęcia granic – wydawano decyzje o „zmianie konfiguracji granic działek ewidencyjnych”. Decyzje te były następnie licznie uchylane przez małopolskiego WINGiK-a. Mimo to decyzje te nadal mają być wydawane, tyle tylko, że zmieni się główne oparcie tych decyzji z protokołu przyjęcia granic na protokół z ustalenia granic.
W ocenie PTG takie postępowanie jest nieuprawnione i szkodliwe. Małopolska WINGiK nie podziela jednak takiej interpretacji. W jej ocenie nie ma powodu do interwencji ws. praktyk w krakowskim PODGiK-u, gdyż te są zgodne z prawem. Przyznaje jednak, że w informacji sporządzonej przez kierownika ośrodka, będącej przedmiotem listu PTG, użyto nietrafnych sformułowań. Dlatego Danuta Paluch zwróciła już uwagę staroście krakowskiemu na nieprawidłowe zredagowanie tego pisma. Jej zdaniem nieścisłości te nie mogą one jednak dyskwalifikować obowiązujących przepisów prawa, które pozwalają staroście na wybór trybu aktualizacji operatu ewidencyjnego.