Bentley stawia na skanowanie

Oba przedsiębiorstwa już wcześniej ze sobą współpracowały – pod koniec 2009 roku Bentley zaimplementował bowiem w swoich aplikacjach opracowany przez Pointools silnik Vortex do sprawnego przetwarzania nawet dużych chmur punktów.

Pierwszym efektem tej transakcji ma być udoskonalone oprogramowanie Bentley Descartes V8i w wydaniu SELECTseries3. Będzie oferowało m.in. zaawansowane narzędzia do snapowania czy ekstrakcji obiektów na podstawie chmur punktów – możliwe będzie np. przyciąganie kursora do najwyżej lub najniżej położonego punktu w obrębie zadanego obszaru.
Nowością będzie także udoskonalona praca na bardzo dużych plikach z wykorzystaniem oprogramowania ProjectWise. Ma ono umożliwiać pobieranie przez użytkownika aplikacji desktopowej za pomocą internetu tylko potrzebnych w danej chwili fragmentów chmury punktów w gęstości dopasowanej do aktualnie wykorzystywanej skali. Tym samym, by edytować dane ze skaningu laserowego, nie trzeba ich fizycznie posiadać ich na dysku, co przy większych projektach powinno znacznie odciążać komputer.

Aplikacje ProjectWise i Descartes nie będą jedynymi, jakie mają być udoskonalone dzięki przejęciu Pointools. Przedstawiciele Bentley Systems zapewniają, że wiele innowacji związanych z tą transakcją zostanie zaprezentowanych już w 2012 roku.

Podczas konferencji Greg Bentley (na fot. powyżej) powiedział, że skanowanie laserowe jest przyszłością CAD-u i GIS-u. Niestety, obecnie większość aplikacji do edycji chmur punktów pisana jest pod sprzęt konkretnego producenta. Zaletą nowego oprogramowania Bentley Systems ma być natomiast jednakowa kompatybilność z różnymi modelami skanerów. Zapewnił jednocześnie, że kierowana przez niego firma nadal będzie rozwijać różne produkty marki Pointools – także te przeznaczone dla konkurencyjnych aplikacji (np. Autodesku).